przepisy kulinarne, kulinaria, jedzenie, kuchnia

Pyszne, szybkie spaghetti pietruszkowe

Na przygotowanie tego dania naprawdę nie potrzeba wiele czasu. Ba, nie ma chyba potrawy, którą robi się szybciej, chyba że weźmiemy pod uwagę gotowe danie ze słoika. Jednak w jedzeniu ważny jest proces przygotowania, ogromnie istotne jest też to kto je przygotowywał, w jaki sposób. „Taśmowe” jedzenie nie może być naprawdę smaczne.

Przepis na pietruszkowe spaghetti zaczerpnęłam, o ile dobrze pamiętam, z jednego z zeszytów kulinarnych „Gazety Wyborczej”, ale uprościłam go i nieco zmieniłam.

Składniki:

– makaron spaghetti
– natka pietruszki
– czosnek
– oliwa z oliwek
– ser żółty
– szynka
– sól

400-500 g spaghetti gotuję al dente. Soli używam tylko do gotowania makaronu, sosu już nie doprawiam. Oliwę z oliwek – należy użyć bardzo dobrej oliwy – ok. 1/2 szklanki mieszam z rozdrobnionymi trzema ząbkami czosnku. Odstawiam. Z umytej i osuszonej natki pietruszki (biorę 2 pęczki natki) odcinam łodyżki i wrzucam do miksera. Dodaję jeden ząbek czosnku i oliwę. Miksuję tak, aby powstała jednolita płynna masa. Na koniec dodaję drobno starty ser żółty i mieszam. Gorące spaghetti łączę z sosem pietruszkowym i posypuję szynką.
Danie dla 5-6 osób.



Komentarze

Komentarz od: Ha
Data: 01/03/2008, 19:16

I ja jestem milosniczka spaghetti. Moja rada jesli chodzi o oliwe i czosnek a w zasadzie o ich polaczenie, to na patelnie wlac oliwe z oliwek,podgrzac a nastepnie dodac rozgnieciony czosnek. W ten sposob oliwa nabierze tego charakterystycznego aromatu, a czosnek nie bedzie juz taki ostry w smaku. Uwaga by nie przypalic czosnku, bo robi sie niejadalny:)


Komentarz od: cam
Data: 13/10/2008, 16:59

to prawie takie pietruszkowe pesto… dodalem jeszcze do miksowania troche ziaren slonecznika, bo akurat podeszly mi pod rękę. starlem tez oprocz sera zoltego troche parmezanu. acha, nie od rzeczy bedzie doodac, ze miksowac trzeba blenderem. i oczywiscie zgadzam się z przedmówczynią ws czosnku i oliwy


Komentarz od: Vittorio
Data: 10/08/2009, 21:38

Tak, to pesto! Rodzime! Może zamiast parmezanu oscypek. I Królowa Bona zadowolona!


Twój komentarz